Witajcie ;) Dzisiaj przychodzę do Was z książką, którą przeczytałam już pod koniec stycznia :)
Gatunek: horror
Liczba stron: 304
Liczba stron: 304
"Czternaście opowiadań mistrza grozy, które poruszą Twoją wyobraźnię i nie pozwolą Ci zasnąć. Zacznij je czytać, a nie będziesz mógł doczekać się świtu! Co naprawdę przydarzyło się kapitanowi Scottowi na biegunie południowym? ... Jak można powrócić do życia zmarłą ukochaną - a jeśli istnieje jakiś magiczny sposób? ... W pewnym domu miało miejsce okrutne morderstwo. Czasami ściany potrafią przemówić i zdemaskować zabójcę..."
Autora znam z kilku książek, które czytałam już jako nastolatka i zawsze był jakiś moment grozy i dreszcze strachu. Tego samego oczekiwałam od tego zbioru opowiadań, ale niestety się zawiodłam. 14 opowiadań różnej długości. Niektóre miały po 20 stron inne troszkę więcej. Były opowiadania obrzydliwe z rozlewem krwi, ale były też takie paranormalne. Jedno jest pewne - żadne opowiadanie mnie nie przestraszyło, ani nawet nie poczułam lęku. Czytając je i to jeszcze w nocy czułam się jak na obozie, gdzie opowiadane są legendy. Tajemnicze zniknięcia, duchy i różne bliżej niewyjaśnione zjawiska. Nie było strachu, nie tego się spodziewałam po Mastertonie ;)
Nie zniechęcam się jednak bo jak się okazuje to ja po prostu nie lubię opowiadań ;) Książki Mastertona cenię i te, które przeczytałam do tej pory pamiętam. Ze strachu oczywiście :)
5/10
Inne książki na blogu:
- Jestem żoną terrorysty - Laila Shukri
- Gra Anioła - Carlos Ruiz Zafon
- Ślepy Archeolog - Marta Guzowska
- Jestem żoną terrorysty - Laila Shukri
- Gra Anioła - Carlos Ruiz Zafon
- Ślepy Archeolog - Marta Guzowska
Szkoda, że tak słabo straszyło ;) Lubię kiedy czytając książkę czuję dreszcze na plecach.
OdpowiedzUsuńJa też :D
UsuńJa akurat Mastertona bardzo lubię. Czy straszy czy nie straszy tego nie wiem, bo mnie ogólnie trudno przestraszyć :P. Bardziej czytam go, bo jest specyficzny, ma drastyczne opisy i często wręcz chore pomysły. Tę książę czytałam ale miał też inną z opowiadaniami i teraz nie pamiętam, które w której były. Wiem, że z ogólnego zbioru niektóre były mocne, niektóre mnie rozbawiły (ale to trzeba mieć czarne poczucie humoru :P) ale fakt nie przeraziły. Co kto lubi :D
OdpowiedzUsuńJa kocham wręcz książki Mastertona <3 zapadają mi tak w pamięć, że po kilku latach mogę ze szczegółami opowiedzieć każdą książkę! O tak tu się zgodzę, często ma chore pomysły, ale to czyni go jedynym w swoim rodzaju. Czarny humor to podstawa w jego twórczości :)
UsuńJedynie te opowiadania nie przypadły mi do gustu. Było kilka świetnych, ale też kilka bez sensu. Nie jestem chyba fanką krótkich historyjek :)
Nie znałam tej książki, lecz zbytnio mnie nie zaciekawiła :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Także pozdrawiam :)
Usuńoj nie wiem czy to pozycja dla mnie akurat ;)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńNie lubię ani horrorów, ani opowiadań. Propozycja zdecydowanie nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie :)
UsuńPrzeczytałam tylko jedną książkę tego autora. Z lektury byłam zadowolona, ale nie porwała mnie na tyle, żeby sięgnąć po inne jego książki. Ale może kiedyś jeszcze wpadnie mi w ręce :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto kiedyś spróbować :)
UsuńNie czytałam nic tego autora, ale widzę, że jej bardzo popularny i lubiany. Być może muszę nadrobić lekturę. Czasem lubię sięgnąć po jakąś książkę z dreszczykiem. ;)
OdpowiedzUsuńPolecam :) Ma na swoim koncie książki z dreszczykiem, ale także paranormalne bądź fikcyjne i lekko obrzydliwe :) Poczytaj opis tych książek i z pewnością znajdziesz coś dla siebie.
UsuńMastertona czytałam tylko jedną książkę, ale mam w planach więcej ❤
OdpowiedzUsuńJa też mam w planach przeczytać więcej <3 :)
UsuńRaczej nie dla mnie, ale za to moja siostra bardzo lubi książki tego autora;)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń5 na 10 czyli szału nie ma
OdpowiedzUsuńNiestety na ocenę wpłynęło to, że są to opowiadania, a ja za takimi nie przepadam ;)
UsuńJa horrorów nie czytam :)
OdpowiedzUsuńAle Twoja recenzja jest świetna :)
Dziękuję bardzo :)
UsuńNie dla mnie mimo to świetna recenzja
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo <3
UsuńSzkoda, że treść rozmija się z zapowiedzią :)
OdpowiedzUsuńDokładnie
Usuńrecenzja fajna choć krótka ale wiem, że gdybym trafiła na tą książkę w przyszłości, raczej ją ominę ;)
OdpowiedzUsuńPS. popraw literówkę w tytule! ;p ;)
Dzięki za zwrócenie uwagi! :D Nie zauważyłam ;p
UsuńGatunek niekoniecznie pokrywa się z moimi czytelniczymi preferencjami... Może skuszę się by przeczytać tę książkę! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Także pozdrawiam! :)
UsuńLubię horrory, zaintrygowałaś mnie tym tytułem :)
OdpowiedzUsuńNie należę do fanek horrorów. Nie znam żadnej książki autora, chociaż nazwisko znam i o kilku jego tytułach też co nieco czytałam. Może kiedyś.
OdpowiedzUsuńJeszcze wszystko przed Tobą ;) Być może kiedyś książka wpadnie Ci w ręce :)
UsuńAkurat horror to nie moja bajka, ale szkoda, że "Dwa tygodnie strachu" nie zrobiło na Tobie lepszego wrażenia. ;)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że to przez kwestie opowiadań.
UsuńHorrorów nie lubię czytać. Mam do nich za słabe nerwy :)
OdpowiedzUsuńWesołych świąt :)
Dziękuję bardzo <3
UsuńMasterton to klasyk horroru. Może opowiadania są dla tych, którzy zbyt bardzo boją się jego dłuższych powieści.
OdpowiedzUsuńTeż mi się tak wydaje, ponieważ twórczość Mastertona to ja kocham <3 I przy długich powieściach naprawdę się boję ;p
UsuńNie znam tego autora i chyba póki co nie chciałabym sięgnąć po jakiego publikację.
OdpowiedzUsuńJa autora bardzo polecam ;)
UsuńMam zamiar zapoznać się bliżej ze twórczością autora.
OdpowiedzUsuńPolecam! :)
UsuńKsiążki Mastertona są, jakie są. Ale i tak je uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńJa też je uwielbiam <3
UsuńJakoś ta ksiażka mnie nie przekonuje :p Nie czytałam jeszcze nic tego autora ;)
OdpowiedzUsuńTa książka faktycznie nie przekonuje ;p
UsuńKsiążki Mastertona mam dopiero w planach, ale raczej nie zacznę od opowiadań ;)
OdpowiedzUsuńJeśli Masterton jest przed Tobą to nie zaczynaj od opowiadań, bo możesz poczuć niechęć do autora ;)
Usuń