Haul - Październik 2020

I już mamy listopad. Naprawdę czas mi biegnie nieubłaganie i w sumie zaraz święta :D Szkołę mam znowu zdalnie i powiem Wam szczerze, że nie jestem z tego powodu zadowolona, ponieważ jednak nauczyciel więcej przekaże osobiście, a te maile to tak wiecie - żeby tylko zrobić i dostać ocenę, a najbardziej martwi mnie to, że w czerwcu mam już egzaminy na technika i strasznie się boję, że nie będę do końca przygotowana, by je zdać. Bo tu nie chodzi o to, że to wiedza taka wiecie - polski czy matematyka, tylko podstawy prawa, praca biurowa itp. 

W życiu prywatnym nic się zmieniło :) Wszystko było po staremu i tylko dni mijają. W październiku się rozchorowałam, co w sumie ciągnie się do teraz. Może w skrócie opiszę :) Zaczęło się od przeziębienia ot zwykły katarek, jednak rozwinęło się w gorączkę, ból mięśni, aż nagle straciłam węch i smak - mówię sobie - oho COVID, ale po rozmowie z lekarzem okazało się, że to tylko (a może i aż) zapalenie zatok, a lekarz rozpoznał to po tym, że mam straszny ból głowy, który powoduje, że nie mogę normalnie funkcjonować oraz suchość w nosie, po przepisanych lekach smak i węch powrócił po dwóch dniach (i to bez antybiotyku) jednak zatoki nadal w opłakanym stanie. I co najśmieszniejsze wiecie dlaczego? Otóż przez maseczkę. Jak byłam przeziębiona to zarazki zatrzymywały się na masce i ja te wirusy i bakterie wdychałam znowu do organizmu. Nie chcę tutaj oczywiście podważać w żadnym wypadku czy należy te maseczki nosić, czy nie ;)

W planach na listopad mam kupienie połowy prezentów świątecznych, ponieważ na ostatnią chwilę nie ma połowy tego czego chcę :) W grudniu kupuję jedynie jakieś drobiazgi :)

Chyba już nic więcej z siebie nie wyciągnę ;) Życzę Wam zdrowia, a teraz przechodzimy do zakupów :D 

KOSMETYKI 

Staram się ograniczyć kupowanie kosmetyków, ponieważ dzięki tym pudełkom mam ich zapas, ale jak to ja zawsze coś tam jeszcze sobie znajdę. Opanowałam się i nie poszłam do Rossmanna na promocje, a to już jest jakiś plus  :D

- Zamówienie z AVON 
- Radełko, pyłki, cyrkonie i folie do zdobień - Allegro 

- ChillBox
- beGLOSSY

DODATKI Z GAZET 

Z gazet poznałam dużo fajnych kosmetyków :) Ceny zawsze są niższe, niż sam kosmetyk, więc gazeta wychodzi nam za darmo :)

- Glamour z kremem do rąk Marion 
- Elle z maską do włosów 

- Zwierciadło z żelem pod prysznic i szamponem 2w1

KSIĄŻKI

Tutaj znowu zaszalałam, ale uwaga! Od następnego miesiąca ograniczam kupowanie książek, ponieważ mam ich za dużo, nie mam miejsca by je gdzieś kłaść, a nie nadążam z szybkim czytaniem przez brak wolnego czasu. Ogółem też zastanawiam się nad kupnem czytnika do e-booków. Mam sentyment do papierowych książek, ale moje myśli idą ku oszczędności papieru, środowiska, a także pieniędzy. Nie mówię, że już nigdy nie kupię książki papierowej, ale nie będzie to na taką skalę jak teraz. 

- Książkę "Czerwone Gardło" - kupiłam używaną 

- Lunatycy, Stracona, Zmiana kursu - jako dodatki z gazet
- Trzy książki Mroza - Wotum nieufności, Większość bezwzględna, władza absolutna, Księżniczka z lodu - w kiosku

- Kontratyp, NibyNoc, Ryk kamiennego lwa, Siódemka - zamówienie z księgarni internetowej. 

- Trauma. pokuta, ślepiec - Biedronka, wydanie kieszonkowe. 

UBRANIA

- Sweterek H&M
- Bluzka - Bershka 
- Spodnie (po lewej) H&M
- Spodnie (po prawej) Pull&Bear
- Spodenki Stradivarius 

INNE

- Etui - Allegro
- Świeczka o zapachu budyniu - Pepco 

A więc to na tyle :) Do zobaczenia za miesiąc w takim formacie :)