ChillBox - Styczeń 2021

 Witajcie :) Dzisiaj przychodzę do Was z styczniowym pudełkiem ChillBox :) Troszkę zawiodłam się na zawartości. Były już wcześniej pudełka, które nie przypadły mi do gustu, ale w tym wypadku już jest serio nieciekawie. 


1. Nawilżająca esencja tonizująca - Slaap - 59 zł 


2. Krem wodny nawilżający do twarzy dzień/noc - Bishojo - 21,99 zł 


3. Nawilżający krem do rąk - Basiclab - 19,90 zł 


4. Maseczka Masquerade - Dr Mola - 9,82 zł 


5. Lizak czekoladowy - Czekolada Szorski - 5 zł 
6. Książka - 37,90 zł
7. Żel do mycia rąk - Skarb Matki - prezent 


A teraz czas na podsumowanie:
Wartość pudełka to 153,62 zł 
A teraz poszczególne produkty i co o nich sądzę:
- Esencja Slaap - Wg mnie najlepszy produkt z pudełka. Zdecydowanie na plus
- Krem wodny Bishojo  - Już go używałam kiedyś TUTAJ jest jego opinia
- Krem do rąk Basiclab - Jest ok, ale bez szału
- Maseczka do twarzy - produkt na plus bo lubię maseczki, ale wiadomo - bez szału ;)
- Lizak czekoladowy - Ok
- Książka - No i tutaj jestem zawiedziona, ponieważ tą książkę już miałam w ChillBoxie... Nie sądziłam, że książki będą się dublować 
- Żel do rąk - był też kiedyś w beGLOSSY, więc podwójny kosmetyk 

W tym miesiącu zabrakło gadżetu niestety :/ Ogólnie podsumowanie wygląda tak, że spodobał mi się tylko jeden kosmetyk i maseczka. Zawiodłam się, ale dam jeszcze szanse. 


A tak prezentowała się zawartość rok temu:


Też nie było jakoś wow, ale jednak w tamtym roku bardziej mi się podobało pudełko ;)

A Wy co sądzicie o zawartości? 

Inne edycje ChillBox:
- Grudzień 2019
Styczeń 2020

Komentarze

  1. A ile kosztuje takie pudełko? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaciekawił mnie ten krem wodny. Aż wróciłam sobie do Twojej recenzji tego kremu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna zawartość, głupio, że książka się zdublowała...

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam serum olejowe ze Slaap i bardzo lubię. Też najbardziej ucieszyłabym się z tej esencji :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uuu... Szkoda, że nie było jeszcze czegoś ciekawego. Bishojo bardzo lubiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak zawsze super zawartość . Ale widzę ze książki powtarzają .

    OdpowiedzUsuń
  7. Box bardzo interesujący, ale szkoda, że zdublowali książke.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajna jest zawartość tego pudełka :D Najbardziej zaciekawił mnie krem do rąk :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak tak patrzę to rzeczywiście szału nie ma, Esencja Slaap zainteresowała mnie najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Same perełki! Taki box to prawdziwy skarb :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też lubię to pudełko mimo gorszych i lepszych wydań ;)

      Usuń
  11. Ciekawa zawartość, chociaż rzeczywiście szkoda, że książki się powtarzają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety :/ Mam nadzieję, że to jednorazowa sytuacja.

      Usuń
  12. Wonderful box with surprising skin care. I like the mask!

    OdpowiedzUsuń
  13. Niestety nie miałam żadnych z tych produktów, ale z chęcią wypróbowałabym ich ;)
    Pozdrawiam <3

    https://xgabisxworlds.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Jakiś czas temu przyglądałam się produktom marki slaap, bardzo jestem ich ciekawa. Box ma bardzo przyjemna zawartość 😉

    OdpowiedzUsuń
  15. Wielką szkoda, że nieco rozczarowała Cię ta edycja pudełka. Oby następna była lepsza :) i tego życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. moim zdaniem rok temu była ciut lepsza zawartość niż w tym roku ;/
    eerie-world.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam maski z firmy Dr. Mola :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz