Peeling do twarzy Creme Brulee - Beauty Jar

 Witajcie :) Dzisiaj przychodzę do Was z peelingiem do twarzy, który naprawdę mnie urzekł! Zdjęcie jest w zimowej scenerii, ponieważ robiłam je w lutym, teraz peeling mam na wykończeniu, więc myślę, że jest to odpowiedni czas na rzetelną opinię. 


Skład:
Sucrose, Elaeis Guineensis (Palm) Oil, Cocos Nucifera (Coconut) Fruit Powder, Zea Mays (Corn) Oil, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Parfum, Glycerin, Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter, Tocopheryl Acetate (Vitamin E), Polysorbate 20, Cocamidopropyl Betaine, Linalool."

Opis produktu:
Beauty Jar delikatny scrub do twarzy polecany jest do pielęgnacji skóry delikatnej. Płatki kokosowe i cukier puder w połączeniu tworzą wyjątkową mieszankę. Lekki proszek jest najbardziej naturalnym środkiem złuszczającym. Kokos tworzy wartstwy ochronne czyniąc skórę mniej wrażliwą."

Konsystencja


Moja opinia:
Opakowanie małe, plastikowe z otwieranym wieczkiem. W środku mamy pięknie pachnącą, zbitą konsystencje. Peeling sam w sobie jest mokry dzięki czemu nie osypuje się. Wystarczy nabrać troszkę produktu na dłonie i zacząć peelingowanie. Wiórki kokosa robią naprawdę świetną robotę! Delikatnie złuszczają naskórek, bez podrażnienia. Peeling pozostawia po sobie lekko tłustawo-klejącą warstwę za sprawą cukru pudru w składzie, ale jak spłuczemy peeling ciepłą wodą to pozostaje nam tylko delikatna w dotyku buźka. Peeling nawet smakuje ;p przez przypadek zdarzyło się go posmakować. Cena na dzień dzisiejszy to 16,98 zł/120 g


A Wy? Mieliście kiedyś ten peeling? Jaki peeling do twarzy polecacie? Z chęcią przetestuję coś nowego :) 

Komentarze

Prześlij komentarz