Denko - Lipiec 2020

Witajcie :) Dzisiaj czas na Denko kosmetyczne z ubiegłego miesiąca :) Co tym razem udało mi się zużyć? Zapraszam :)


Legenda jest prosta ;) Kupię ponownie, może kupię ponownie, nie kupię ponownie. Co do samego denka to nie jestem zbyt zadowolona z moich użyć - jak zawsze :D Co najśmieszniejsze zużyłam tyle samo produktów co miesiąc temu i dwa miesiące temu, czyli 17 produktów :D   

1. Twarz


- Mleczko oczyszczające do twarzy z jadem żmii - Vis Plantis - Bardzo fajne mleczko, wystarczy go niewiele. Jest to produkt, który przyciąga zanieczyszczenia i naprawdę to widać! Po przejechaniu wacikiem widać kurz i osady z dnia. Mamy pewność, że dobrze oczyszczamy twarz. Mleczko pozostawia skórę nawilżoną.
- Plastry na nos z węglem aktywnym - L,Biotica - Bardzo przyjemne plastry, widać wyciągnięte zaskórniki, dobrze się trzymają na nosie.
- Punktowe plastry na wypryski - Niuqi - Bardzo fajne i tanie. Opakowanie kosztuje 3 zł, w środku mamy 10 plasterków. Używam zawsze na noc, ponieważ żeby był efekt trzeba mieć plaster naklejony przez 10-12 godzin. Plaster redukuje stan zapalny, przez co wyprysk nie jest czerwony i się zmniejsza. Na duże wypryski trzeba powtórzyć jeszcze raz. W sumie to już koniec z wyduszaniem 
- Chusteczki do demakijażu - Bioderma - Fajny pomysł, by zabrać opakowanie w podróż, nic się nie wyleje i nie potrzebujemy dodatkowych wacików. Nie radzi sobie z makijażem wodoodpornym. Tusz i eyeliner pozostaje nietknięty. Rano budziłam się z pandą na oczach. Dodatkowy minus, że chusteczki szybko wysychają i trzeba mocniej trzeć skórę.
- Olejek Mokosh serum pod oczy ogórkowe - Jest okej, ale jakoś działanie mnie nie przekonało do kupna.
2. Do rąk/stóp


Krem do rąk AVON - przyjemny zapach, ale na tym koniec. Dość tłusty, nawilża wtedy kiedy jest na rękach, później dłonie znów są suche.
- Krem do rąk Duft&Doft - Przepiękny zapach, świetnie nawilża, nie potrzeba go dużo. Szkoda, że takie malutkie opakowania.

3. Kąpiel 


- Mydło Linda kokosowe - Jest okej, przyjemny delikatny zapach
- Płyn do higieny intymnej - Femina - Jest okej 
- Balsam do ciała Nutra Effects - AVON - Dziwny zapach, nie mogę go z niczym skojarzyć, wodnisty, szybko się wchłania, praktycznie od razu,a le nie zauważyłam żadnego efektu.

4. Włosy 


- Szampon do włosów Jantar - Jest ok, ale nie powala, mam wrażenie, że włosy są po nim suche. bez odzywki zdecydowanie bym go nie używała. Mam włosy zniszczone i nie zauważyłam żadnego efektu.
- Odżywka BC - Schwarzkopf - Jest genialna! Przepięknie pachnie i naprawdę daje efekt. Szkoda, że miałam miniaturkę. Opakowanie 50 ml starczyło mi na dwa razy (Włosy długie)

5. Inne 


- Zapach Sweet Rose - La Rive - Różany, jest okej, moim zdaniem krótko trzyma około 4 godzinki. Mam jeszcze jeden (zdublowany prezent)
- Patyczki do uszu Carea - Patyczki i opakowanie w 100% podlegają recyklingowi. Fajny pomysł.
- Płatki kosmetyczne beBeauty - Najlepsze jakie kiedykolwiek miałam. Przyjemne w użyciu i tanie.
- Pomadka ochronna - Bloc - Plus za filtry przeciwsłoneczne UVA i UVB lecz niestety nie sięgnę po nią ponownie. Zostawia usta białe, pokryte mazią, wygląda to bardzo nieestetycznie.
- Gąbeczka do makijażu - Jumbo - Super gąbeczka, musiałam się jej pozbyć, ponieważ już się pokruszyła.


I to na tyle :) 10 produktów na 17 kupiłabym ponownie, tak więc w lipcu nie było za dużo bubli :)

A Wy? Mieliście któryś z produktów? 

Komentarze

  1. Miałam plastry punktowe ,świetna sprawa przynajmniej w nocy bakterie z pryszcza nie wędrują po całej poduszce ;) Lubię zapach tego mydła kokosowego ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Koniecznie musze sprobowac platstrow na wypryski i na wagry na nosie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z tych produktów miałam i mam tylko płatki kosmetyczne z Be Beauty 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. miałam większśc, też mam takie których ponownie nie chce :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz