Podsumowanie miesiąca - Marzec 2020

Witajcie kochani! Niedawno pokazywałam Wam podsumowanie lutego, a tu już czas na podsumowanie marca :) Tak więc zaczynamy :)


HAUL

Kosmetyki:

- ChillBox
- beGLOSSY
- Zamówienie z AVON



                                       


Dodatki z gazet:

- Antystresownik z gazetą "Mój pies" - nie mam psa :D ale jak jestem w biedronce to czasami kupię tą gazetę jak jest fajny dodatek :)
- Elle z kremem do rąk I love Vegan Food
- Party z maseczką L'biotica
- Glamour z płynem micelarnym od Tołpy 



Książki:
- "Pacjentka"
- "Nie patrz"



Inne:
- Gra "Grzybobranie"




DENKO



- Płatki kosmetyczne bebeauty - Moje ulubione płatki 
- Tonik Himalaya - Dość średniawy. 
- Żel do mycia ciała 3w1 - Umyć twarz umył, ale nie zauważyłam żadnych efektów
- Mgiełka matująca Efektima - Bardzo fajna mgiełka. Faktycznie matuje, a przy okazji odświeża
- Maska-żel-peeling 4w1 Tołpa - Świetny produkt. 


- Mus do ciała Yen Soap Shop - Świetny mus! Zapach niesamowity, utrzymuje się bardzo długo na skórze. Główną nutą dominującą w tym musie to kwiat bzu.
- Masło multifunkcyjne GoNature - Także bardzo dobry produkt! Pachnie bardzo cytrusowo. 
- Peeling bananowy Kueshi - Zbyt intensywny zapach jak dla mnie i zbyt sztuczny. Męczyłam się by go wykończyć. Konsystencja rzadka, a drobinki peelingujące nie były mocne. Taki bardziej żel peelingujący niż peeling. 
- Żel AVON - Uwielbiam żele z AVON'u 


- Krem do rąk czekoladowy - Zapach dziwny. Krem szybko się wchłania, ale nie zauważyłam nawilżenia. Co około godzinę musiałam go ponownie używać. 
- Musujące kulki do kąpieli stóp Delia - Bardzo fajne kulki. Zmiękczały stopy i odświeżały. 
- Złuszczająca maska do stóp - Skarpetki duże, więc do większości stóp się dostosują. Zapach jak środki do dezynfekcji - mocno alkoholowy. Troszkę szczypania było, ale po ściągnięciu skarpet nie zauważyłam efektu. 
- Szampon do włosów z śluzem ze ślimakiem - Bardzo rzadki. Słabo się pieni, więc trzeba go wlać więcej. Myje włosy, ale nie zauważyłam, by był po nich jakiś efekt. 


- Pumeks w kamieniu - Jest gorszy niż te powszechne pumeksy 
- Antyperspirant Fa - Zapach bardzo ładny lecz nie ma ochrony przed poceniem się
- Preparat do powiększania ust - Miałam go kiedyś w ShinyBox'ie i raz użyłam. Klejąca, gęsta formuła, która skleja usta ze sobą... Powiększenia ust nie zauważyłam.. Produkt do wyrzucenia. 
- Mydło Gruszka i Miód Linda - Ładny zapach, dobrze się pieni. 



CZAS WOLNY W MARCU

Filmy

"Wredne dziewczyny 2" 
Jo i Abby postanawiają zostać najsławniejszymi dziewczynami w szkole. Aby tego dokonać, chcą wyeliminować konkurencję.


No cóż... Pierwszą część oglądałam i była nawet okej, lecz długo zabierałam się do tej drugiej części. Moje odczucia są takie, że to wszystko jest na jedno kopyto - nowa dziewczyna w szkole, która później sama zmienia się w "plastika", nagle zauważa, że jej najlepsi przyjaciele w tym chłopak się od niej odwracają, a ona zmienia się znowu w normalną dziewczynę. Dokładnie ta sama sytuacja co w pierwszej części. 


"Sekretne życie zwierzaków domowych"

Gdy ludzie opuszczają dom, zwierzęta prowadzą życie pełne przygód i intryg. 



Bardzo fajna bajka :) Wciągnęła mnie bardzo mocno. 


Książki żadnej w tym miesiącu nie przeczytałam :(

To by było na tyle. Do zobaczenia w kolejnym poście.

Komentarze

  1. Też udało mi się kupić Party z maseczką, ale malinową. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne podsumowanie :) Uwielbiam te duże płyny do kąpieli z Avonu :) A bajkę " Sekretne życie zwierzaków domowych" też oglądałam :) Świetna jest :)

    pozdrawiam i życzę pięknego kwietnia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe podsumowanie. Podoba mi się stwierdzenie "nie mam psa, ale..." :) myślę, że zrobiłabym tak samo, gdyby był fajny dodatek. Ostatnio nie kupuję gazet zapominam, że mogą być jakieś kosmetyki dołączone. Wcześniej mi się zdarzało. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już się od tego uzależniłam :o na bieżąco sprawdzam co gazety mają załączone.

      Usuń
  4. coraz częściej widuję na blogach i instagramie produkty hello body i jestem nimi zaintrygowana. Masz w planach recenzję tej maski? ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. W marcu nie kupiłam żadnego kosmetyku :) a denko jest już na blogu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z chęcią zajrzę :) Ja nie umiem się powstrzymać od kupowania :)

      Usuń
  6. Ja jestem ciekawa tego coco threat. Żele do kapieli z Avon kiedyś bardzo lubiłam. Tez uwielbiam te płatki kosmetyczne. Be beauty

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam tą maskę żel tołpa i była rzeczywiście przyjemna. Znam też bajkę sekretne życie zwierzaków domowych - fajna :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz