Witajcie! Jak tam po świętach? Bo u mnie to chyba kilka kilogramów do przodu ;)
Dziś przychodzę do Was z opinią na temat hydrolatu lawendowego od firmy Natura Receptura.
Skład:
Lavandula Angustifolia Flower Water*
Co obiecuje producent?
"Hydrolat pozyskiwany jest z kwiatów Lawendy wąskolistnej. 100% naturalny, nie zawiera sztucznych barwników i zapachów. Powinien być przechowywany w ciemnym i chłodnym miejscu, najlepiej w lodówce.
Destylat o wyjątkowym lawendowo-ziołowym zapachu i pH 5.3-7.1 wykazuje właściwości antyoksydacyjne (przeciwutleniające), antyseptyczne (odkażające), przeciwzapalne i uspokajające. Doskonale radzi sobie z wszelkimi wysypkami, skaleczeniami, ugryzieniami przez owady, a także poparzeniami słonecznymi. Zbawienny w łagodzeniu egzemy, łuszczycy, trądziku i łupieżu. Nawilża, odświeża i odżywia.
Produkt odpowiedni do każdego typu cery, szczególnie wrażliwej, podrażnionej i problematycznej.
Co ja sądzę?
No więc hydrolat jest świetny! Używałam go na co się tylko dało - ugryzienia komarów, wszelkie wypryski, swędzenie skóry, lekkie poparzenie i także jako toniku. Zapach jest mocno lawendowy, ale uwaga! Jest to prawdziwa lawenda, więc pachnie dość specyficznie i ziołowo. Z pewnością kupię kolejne opakowanie, ponieważ jest to idealny produkt na wyjazdy oraz przydatny w domu :) W dodatku niska cena i naturalny skład sprawiają, że warto nabyć opakowanie i je przetestować. Chciałabym tylko oznajmić, że hydrolatu nie należy używać na wszelkie rany.
Cena: 10/10
Czy polecam? Tak
Czy kupię ponownie? Tak
Czy kupię ponownie? Tak
Cena: 12 zł/ 50 ml
Uwielbiam zapach lawendy więc myślę, że bym się polubiła z tym produktem :)
OdpowiedzUsuńJest świetny! :)
UsuńBardzo lubię zapach lawendy :)
OdpowiedzUsuńMi też się bardzo podoba :)
UsuńKocham hydrolaty, ale nie wiem jakim cudem nie używałam jeszcze lawendowego. Do tej pory moim ulubieńcem był herbaciany i szałwiowy. Następnym razem zamówię lawendowy, bo widzę ze jest bardziej uniwersalny ;)
OdpowiedzUsuńJa miałam jedynie lawendowy i różany :) Też mam małe zaległości :)
UsuńNigdy nie używałam hydrolatów, ale zapach lawendy uwielbiam. Nawet mam zasadzoną w doniczce na swoim balkonie :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę <3
UsuńJa też jeszcze nie miałam okazji używac hydrolatu, ale naczytałam się o nich tyle dobrego, że w końcu muszę go kupic. Lawenda to jeden z moich ulubionych zapachów, więc z pewnością to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńMoja teściowa uwielbiam zapach lawendy, więc ten hydrolat mógłby jej się spodobać :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością! :)
UsuńJa mam hydrolat różany. Coś wspaniałego. Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńTeż mam <3 to prawda, hydrolaty są cudowne! :)
UsuńDobra opinia zachęca do przeprowadzenia osobistych testów! :) Bardzo lubię lawendę w kosmetykach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Także pozdrawiam :)
Usuń