Witajcie w piątek! Kiedyś w ten dzień byśmy szykowali się na weekend, byłyby jakieś plany, a tak to odczuwam to jako zwykły dzień. Już nie cieszy mnie to "wytrwanie" do weekendu :) Jak mówiłam wcześniej zaległości troszkę mam, ale już powoli wychodzę na prostą. Dzisiaj czas na marcowe pudełko Chillbox. Post powinien pojawić się z jakieś pół miesiąca temu, ponieważ za około tydzień będzie już ChillBox kwietniowy.
Nie przedłużając zapraszam na post. Jak wypadła ta edycja, która de facto troszkę powiązana jest z dniem kobiet? Zobaczcie i oceńcie.
1. Masło do ciała truskawka - The Body Shop - 69,90
"Cudownie owocowe masło do ciała rozpłynie się na Twojej skórze, zapewniając intensywne nawilżenie. Ciesz się jedwabistą, pachnącą truskawkami skórą po użyciu. Skóra będzie odżywiona, pozostanie delikatniejsza i bardziej sprężysta. A na dodatek masełko bardzo łatwo się wchłania."
2. Żel do ciała lub do włosów Pietruszka i Karczoch - Biały Jeleń - 14,99 zł/ szt.
"Hipoalergiczny, wegański fitokoktajl do mycia ciała lub włosów. Przeznaczony jest do codziennego głębokiego oczyszczania skóry. Oparty na delikatnych składnikach myjących oraz naturalnych ekstraktach z pietruszki i karczocha. A jak jesteś subskrybentką to dostajesz oba!"
3. Maska w płachcie z wyciągiem z bylicy pospolitej OCZYSZCZENIE - Manefit - 14,90 zł
"Oczyszczająca i lekko złuszczająca maska w płachcie z wyciągiem z bylicy pospolitej. Bylica pospolita łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia skóry oraz delikatnie złuszcza naskórek, dzięki czemu doskonale oczyszcza pory skóry. Ekstrakt z wąkrotki azjatyckiej dodatkowo koi skórę. Idealny wybór dla cer mieszanych/tłustych z tendencją do powstawania zaskórników."
4. Doniczka magnetyczna z losowo wybranym ziołem - Buzzy - 12,90 zł
Mi trafiła się pietruszka :)
5. Rękawice nylonowe do ogródka - 2,99 zł
6. Bajgle z ziołami i ziarnami - Lajkonik - 3,99 zł
7. Książka - 37,90 zł
I oto cała zawartość pudełka. Z kosmetyków najbardziej ucieszyło mnie masło do ciała. Reszta ok. Co do gadżetów no to tak lekko średnio. Zasadziłam pietruszkę, wisi sobie doniczka na lodówce. Zobaczymy co z tego będzie. Bajgle mi nie zasmakowały :/
Łączna wartość tego pudełka to: 172,56 zł
Pudełko oceniam na mocne 3.
A Wy co sądzicie o tej edycji?
Poprzednie edycje:
Dla mnie jest OK. :) Masło The Body Shop bardzo na plus, a i rękawice teraz się przydadzą :)
OdpowiedzUsuńMasło to mój faworyt z tego pudełka :)
UsuńZnam markę the body shop i ich masełka zawsze cudnie pachną :)
OdpowiedzUsuńTo prawda! Masełko pachniało już przez opakowanie :)
UsuńTeż mi się wydaje, że w porównaniu z poprzednimi edycjami ten box wypada blado. Chociaż rękawiczki przydałyby mi się do ogródka :P
OdpowiedzUsuńRękawiczki też użyje, ponieważ mam kilka roślin doniczkowych w domu i muszę je przesadzić :)
UsuńDoniczka magnetyczna wygląda ciekawie
OdpowiedzUsuńlorney lorneyvlogs
Jest bardzo fajna :) Zobaczymy, czy coś z tego wyrośnie :)
UsuńFajna zawartość :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńChillboxów nie miałam okazji jeszcze zamawiać, ale ten prezentuje się całkiem w porządku. Myślę, że spodobałby mi się :)
OdpowiedzUsuńCarrrolina Blog-klik
Teraz jest bardzo dużo tych pudełek kosmetycznych :)
UsuńZawartość na kolana nie powala, ale masełko mnie kusi! :)
OdpowiedzUsuńMam takie samo odczucie :) Masełko jest najlepsze
Usuńwow bardzo ciekaqe produkty ! na maksa niespotykane ;)!
OdpowiedzUsuńTo prawda. W ChillBoxie mam okazje przetestować bardzo dużo kosmetyków, o których nie miałam pojęcia.
UsuńDo mnie jakoś nie przemówiło to pudełko, ale tak sobie pomyślałam, że muszę upiec bajgle ;)
OdpowiedzUsuńSmacznego! :)
UsuńMożna się wyczilować :)
OdpowiedzUsuńNa obecną sytuację jak znalazł :)
UsuńPodoba mi się część kosmetyczna :)
OdpowiedzUsuńMi najbardziej masło do ciała :)
Usuń