Witajcie. Po nadrobieniu wszelkich zaległości na blogu jakie pojawiły się przez nasze wyjazdy wreszcie mogę dać Wam relację z drugiego miejsca, które odwiedziliśmy mianowicie Kraków.
Tak jak wcześniej zdecydowaliśmy, że pojedziemy na 3 dni. Wg planu mieliśmy zwiedzić wszystko przez 3 dni, lecz niestety trafiliśmy na przeszkody... A tego dowiedziecie z dalszej części postu.
W dzień pierwszy przyjechaliśmy, zameldowaliśmy się w apartamencie i wyszliśmy by pozwiedzać. Niestety pierwszą przeszkodą było to, że trafiliśmy po godzinie na ulewny deszcz! Szybko było trzeba wracać i niestety padało do następnego dnia, więc w dzień pierwszy zwiedziliśmy:
Rynek Główny:
Bardzo fajne miejsce z wielkim klimatem! Można usiąść, odpocząć i rozglądać się po mieście. Minusem wg mnie są gołębie, które wypróżniają się na wszystko niszcząc to... Uważam, że jest to wina ludzi.. Kupują płatki owsiane i całe opakowanie rozsypują by gołębie z całego rynku się zleciały... Mi osobiście to bardzo przeszkadza, ponieważ nie lubię, kiedy chce usiąść na ławce, a obok ktoś kto je karmi powoduje, że zamiast odpocząć to muszę je od siebie odganiać..
Wieża ratuszowa:
Kolejnym punktem na mapie zwiedzania była wieża ratuszowa, znajdująca się na rynku. Cena za wstęp to 10 zł za osobę dorosłą, oraz ulgowy 8 zł za osobę. Wieża ratuszowa nie nadaje się dla bardzo małych dzieci, ponieważ schody są bardzo wąskie, a stopnie wysokie, że czasami osoba dorosła musi się wysilić. Nie jest też odpowiednia dla osób starszych z problemami zdrowotnymi, ponieważ jest bardzo, ale to bardzo duszno i nawet ja miałam problem by złapać oddech, a człowiek wchodzi na górę cały spocony. Na połowie drogi są wystawy oraz sklepik, gdzie można kupić pamiątki. Gdy dotarliśmy na samą górę to powiem szczerze, że nic wielkiego.. Okna były pozamykane ze względu na bezpieczeństwo. Widoki fajne, ale nie warte takiego wysiłku ;) No bo co można zobaczyć przez zamknięte małe okienko...
Sukiennice:
Budynek jest ładny w środku jak i na zewnątrz. W środku sukiennic jest pełno stoisk z pamiątkami, ale też bardzo dużo ludzi :D Zanim coś kupicie to polecam przejść się po całych sukiennicach, ponieważ ceny wahają się nawet o połowę.
No i tak jak wspomniałam po tym czasie dorwał nas deszcz i skończyło się zwiedzanie :D
DZIEŃ DRUGI
W tym dniu zaplanowałam do zwiedzania cały Wawel oraz katedrę tak by] zrobić wszystko od razu. Niestety tutaj kolejna przeszkoda, a mianowicie kolejka! Kolejka do kas biletowych była tak długa, ze czekało się około godziny. Oczywiście było to z rana, więc nie wyobrażam sobie co było po południu. Po godzinnym staniu w kolejce okazało się, że bilety na komnaty i apartamenty na Wawelu zostały już wyprzedane... Tak więc została nam baszta sandomierska, smocza jama oraz katedra.
Katedra Wawelska:
Wejście do katedry jest de facto bezpłatne, ale już musimy zapłacić za wstęp na Dzwon Zygmunta oraz Groby Królewskie. Cena to 12 zł za osobę, a ulgowy 7 zł za osobę. Wg mnie jest to obowiązkowy punkt jeśli chodzi o zwiedzanie Wawelu. Naprawdę warto. Baszta Sandomierska jest coś podobnego co wieża ratuszowa, tyle że schody normalne :D Jeśli ktoś chce może wejść dla samych widoków. Z katedry nie mam zdjęć, ponieważ jest to zakazane. Co do Smoczej Jamy to idzie się wirującymi schodami w dół i w dół.. Aż w głowie może się zakręcić :D Po zejściu ze schodów znajdujemy się w jaskini. Potem wychodząc na zewnątrz mamy smoka, który co 10 minut zieje ogniem. Baszta Sandomierska oraz Smocza Jama kosztują po 5 zł za osobę. Nie ma biletów ulgowych.
WIDOK Z BASZTY SANDOMIERSKIEJ
SMOCZA JAMA
I to był koniec tego zwiedzania... Niestety, ale nie załapaliśmy się na miasto podziemne, ponieważ bilety były wykupione tydzień do przodu, oraz na komnaty królewskie... Ale stwierdziliśmy, że pojedziemy tam znowu i na pewno dokończymy zwiedzanie. Tak więc post będzie aktualizowany :)
Kraków to piękne miasto
OdpowiedzUsuńOwszem :) Jest ten klimat.
UsuńZakochałam się w Krakowie odkąd pierwszy raz tam pojechałam :)
OdpowiedzUsuńJa też! Ma swój urok :)
UsuńDo Krakowa nie mam daleko, bywam tam naprawdę bardzo często. Zresztą spora część znajomych właśnie tam zamieszkała :) Uwielbiam to miasto, ma niezwykły urok :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :) Uwielbiam to miasto
UsuńBardzo lubię Kraków :) Osobiście polecam odwiedzić zamki w Bobolicach, Mirowie, Ogrodzieńcu. Tutaj dopiero jest pięknie!
OdpowiedzUsuńCarrrolina Blog-klik
Dziękuje bardzo za polecenie mi kolejnych miejsc do podróży! Uwielbiam zamki ;*
UsuńJa jeszcze nigdy w Krakowie nie było :) Może za rok w wakacje nam się uda wybrać z mężem :)
OdpowiedzUsuńTo polecam na około 5 dni. My wybierając się na 3 dni niestety nie zobaczyliśmy wszystkiego.
UsuńUwielbiam Kraków, jest piękny :)
OdpowiedzUsuńTo prawda! :)
UsuńKraków zawsze cudny!
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100% :)
UsuńSuper zdjęcia! W Krakowie byłam wiele razy, bo mam do tego miasta całkiem niedaleko.
OdpowiedzUsuńNiemniej jednak na wieży ratuszowej nie byłam, ale widzę, że nic takiego raczej nie straciłam ;p
Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Dokładnie :D nie ma nic straconego :D
UsuńWieża ratuszowa - kusi, do momentu kiedy nie przeczytałam, że nici z pięknych widoków. Po pokonaniu tylu schodów nie chciałabym patrzeć na miasto zza szyby :D
OdpowiedzUsuńKraków jest inspiracyjny pod wieloma względami.
Pozdrawiam serdecznie!
Ja też się zawiodłam :D
UsuńUwielbiam Kraków :-) Byłam tam dwa razy, chciałabym jeszcze. Ślicznie tam jest <3
OdpowiedzUsuńPS. świetne fotki
Dziękuje bardzo :) Ja też planuje jechać ponownie :)
UsuńKraków ma klimat, uwielbiam to miasto ;)
OdpowiedzUsuńJa tak samo :)
UsuńByłam kiedyś w Krakowie i z chęcią bym się wybrała tam jeszcze raz. :)
OdpowiedzUsuńTakże planuje tam wrócić :)
UsuńW Krakowie byłam wiele razy, na szczęście kiedyś kolejki nie były tak masakryczne i za dzieciaka zwiedziło się wszytko. Później jeździłam bardziej na koncerty, czy spotkania. Miasto piękne i przyjemne. Nawet gołębie mi nie przeszkadzają :)
OdpowiedzUsuńTeż jak byłam dzieckiem i zwiedzałam Kraków nie było takich kolejek. Mi gołębie przeszkadzały bo przyznam się szczerze, że wywołują u mnie lekką panikę :D
UsuńKraków jest piękny ;) wybieram się tam w najbliższy weekend i już się nie mogę doczekać!
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
Dziękuje bardzo za obserwacje ;*
UsuńOooo moje rodzinne miasto, witaj :) Jak ja dawno nie bylam na wiezy ratuszowej i mariackiej. Musze to powtorzyc. Bardzoooo piekne zdjecia. Obecnie na Wawelu pokazuja wszystkie dostepne arrasy, chyba sie przejde.
OdpowiedzUsuńPiękne miasto! Wrócę tam na pewno nie raz! :)
Usuń