Pani Noc - Cassandra Clare

 Witajcie :) Dzisiaj jest pierwszy post w tym roku z opinią książki, więc postanowiłam, że zrobię małe podsumowanie czytelnicze z tamtego roku. W 2020 roku nie przeczytałam dużo książek, Miałam praktycznie pół roku przerwy i dopiero pod koniec wakacji zaczęłam czytać. W ubiegłym roku przeczytałam tylko 14 książek. Były książki normalnej długości (ok. 300 stron), były krótkie, ale były także meeega długie (około 1000 stron.) W ubiegłym roku przeczytałam 6 168 stron. W tym roku postanowiłam na pewno przeczytać więcej. Wiem jednak, że mam ograniczony czas wolny :) Tak więc powoli zwiększam swoje cele i na 2021 rok planuje przeczytać 20 książek (Wiem, że z pewnością przeczytam taką ilość, a jak się uda więcej to plus dla mnie). 


A teraz wracamy do tytułowej książki, jaką jest "Pani Noc" autorstwa Cassandry Clare. 


Gatunek: Fantastyka/fantasy 
Cykl: Mroczne intrygi (tom 1)
Seria: Ze świata nocnych łowców 
Liczba stron: 828 

"Minęło pięć lat od wydarzeń przedstawionych w „Mieście Niebiańskiego Ognia”, po których Nocni Łowcy znaleźli się na skraju zagłady. Emma Carstairs nie jest już pogrążoną w żałobie dziewczynką, lecz młodą kobietą, która zamierza za wszelką cenę dowiedzieć się, kto zabił jej rodziców, i pomścić ich śmierć.

Wraz ze swoim parabatai, Julianem Blackthornem, musi się nauczyć ufać swojemu sercu i rozumowi, gdy odkrywa demoniczny spisek obejmujący zasięgiem całe Los Angeles, od Sunset Strip aż po morskie fale roztrzaskujące się na plażach Santa Monica. Gdyby
jeszcze serce nie prowadziło jej na manowce…
Jakby mało było tych komplikacji, brat Juliana Mark – uprowadzony przez faerie przed pięcioma laty – zostaje teraz uwolniony w geście dobrej woli ze strony porywaczy. Faerie rozpaczliwie poszukują mordercy, który zbiera wśród nich krwawe żniwo – i w tych poszukiwaniach potrzebują pomocy Nocnych Łowców. Kłopot w tym, że w krainie faerie czas płynie inaczej i Mark nie tylko prawie się nie postarzał, ale na dodatek nie rozpoznaje nikogo ze swoich bliskich. Czy będzie w stanie naprawdę wrócić na łono rodziny? I czy faerie naprawdę na to pozwolą?"


Książka jest jakby kontynuacją serii Darów Anioła i naprawdę jeśli chcecie zacząć historię Nocnych Łowców to zacznijcie Dary Anioła, a później książki z serii Mroczne Intrygi, ponieważ nie będziecie wiedzieć o co chodzi z całą otoczką (magią, związkami i bohaterami). Mimo, że książka opowiada o innych bohaterach to nawiązuje do poprzednich części. Jeśli chodzi o fabułę to czytając targały mną emocje - a to znaczy, że książka jest dobra. Potrafiłam płakać, śmiać się i przeżywać wydarzenia bohaterów. Historia Julesa i Emmy bardzo mnie wciągła. Dzieciaki od małego mają pod górkę, a na dodatek się w sobie zakochują. Jednak miłość jest zakazana. Oczywiście pojawiają się czarne charaktery i powiem szczerze, że gdy dowiedziałam się co kieruje "tym złym" to zastanawiałam się, czy jakbym żyła w takim świecie to nie zrobiłabym tak samo. Po części współczułam mordercy. Książka nie tylko pokazuje świat Nocnych Łowców, ale także skupia się na miłości. Pokazuje, że miłość jest piękna, ale także niebezpieczna, że można cierpieć przez miłość i w sumie każdy z bohaterów właśnie to odczuł. Dodatkowy plusik za to, że na końcu mamy małe opowiadanie o tym co dzieje się z bohaterami DA.


 Przykładowe cytaty z książki:

"Twoje miejsce jest tam, gdzie jesteś kochany."

"Czasem nadzieja to jedyne, co ci zostaje."

"Powiedzenie, że miłość jest zakazana, nie zabija uczucia. Umacnia je."

"Kiedy nikt w twoim otoczeniu nie mówi prawdy, uczysz się sięgać wzrokiem głębiej niż powierzchnia rzeczywistości."

"Sekrety cię niszczą. Rozcinają od środka. Osłabiają."

"Świat w ogóle jest okropny. Niektórzy dają mu się wciągnąć i toną, a inni wznoszą się nad powierzchnię i pociągają za sobą innych."

"Wytrawni kłamcy potrafią przejrzeć cudze kłamstwa."


Inne książki na blogu: 
Mądre Bajki - Greg
Nie mów nikomu - Harlan Coben
Zbyt Blisko - Natalie Daniels

Komentarze

  1. O tej książce słyszałam, ale nie miałam okazji czytać. W sumie to nie do końca moje klimaty. Co do ilości książek to osobiście uważam, iż nie ilość się liczy, a jakość.

    Udanego Nowego Roku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście :) Nie ma co iść w rekordy :) Ja lubię książkę przeżywać i wczuwać się w nią, przez co właśnie czytam ich mniej :)

      Usuń
  2. Z fantastyką mi nie po drodze :) Zdecydowanie sięgam po romanse :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajne cytaty, myślę, że książka spodobałyby mi się;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam w planach tą serię :) Bo Dary Anioła mnie wciągnęł strasznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gatunek książki raczej nie dla mnie :)

    Powodzenia w realizacji czytelniczego postanowienia. Też chciałabym w tym roku przeczytać większą liczbę książek, mam nadzieje, że uda mi się to zrealizować.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja mimo wszystko gratuluję przeczytania AŻ 14 książek, bo mi od dawna nie udało się przeczytać żadnej... Na ten rok mam więc jedynie malutkie postanowienie, bym dała radę przeczytać chociaż jedną, bo wiele czeka na mnie na półce.
    Książka wydaje się być wciągająca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też miałam taki okres w życiu, gdzie przez kilka lat po ani jedną książkę nie sięgnęłam :) Cieszę się z tego co przeczytałam, ale jak widziałam osoby, które przeczytały powyżej 100 to zastanawiam się jak to możliwe :D

      Usuń
  7. Ja tylko Dary Anioła. Diabelskich Maszyn jeszcze nie czytałam :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz