Maseczka Zielona herbata Holika Holika | Czarna maseczka One&Only

 Witajcie :) Dzisiaj przychodzę do Was z dwoma maseczkami :) Pierwsza z nich to maseczka w płachcie łagodząca z ekstraktem z zielonej herbaty, a druga to czarna maska oczyszczająca. Jak się sprawdziły? Zapraszam na opinię :) 


ZIELONA HERBATA - HOLIKA HOLIKA 


Skład:
"Water, Glycerin, Dipropylene Glycol, Betaine, Polyglyceryl-10 Laurate, Butylene Glycol, Centella Asiatica Extract, Paeonia Suffruticosa Root Extract, 1,2-Hexanediol, Allantoin, Panthenol, *Chamomilla Recutita (Matricaria) Flower Extract, Camellia Sinensis Leaf Extract, Arginine, Carbomer, Glyceryl Caprylate, Xanthan Gum, Ethylhexylglycerin, Citrus Aurantium Bergamia (Bergamot) Peel Oil, Artemisia Vulgaris Extract, Viola Tricolor Extract, Lavandula Angustifolia (Lavender) Flower Extract, Centaurea Cyanus Flower Extract, Madecassoside, Disodium EDTA"

Co mówi producent? 
"Holika Holika Pure Essence Mask Sheet Green Tea to maska na płachcie z ekstraktem z zielonej herbaty. Idealna do cery tłustej i problematycznej. Łagodzi podrażnienia. Tonizuje skórę twarzy, odświeża ją i wykazuje działanie przeciwbakteryjne. Płachta maseczki wykonana jest z materiału o charakterystyce żelopodobnej, dzięki czemu idealnie przylega do twarzy. Maseczki Pure Essence Mask Sheet to produkty, zawierające pielęgnujące ekstrakty z roślin i owoców."

Moja opinia:
Jest to głównie maseczka łagodząca podrażnienia. Aplikacja maseczki jest wygodna, dobrze przylega do twarzy i nie spada. Esencji jest dużo, ale nic nam nie kapie, więc podczas gdy mamy maseczkę na twarzy można robić inne rzeczy, co jak dla mnie jest na plus, ponieważ nie lubię marnować czasu na leżenie :) Maseczka ma przepiękny zapach, a po zdjęciu skóra jest delikatna i lekko nawilżona (Nie jest to wielkie nawilżenie). Od razu po zdjęciu lekko się lepi. 

Cena: 10 zł/szt.
Czy polecam? Hmm.. No wrażenia wow nie zrobiła, ot zwykła maseczka. 
Czy kupię ponownie? Jeśli trafię na promocję to najprawdopodobniej tak :)
Ocena: 8/10 


CZARNA MASKA - ONE&ONLY 


Skład:
Nie ma nigdzie wyszczególnionego

Słowa producenta:
"Głęboko oczyszczająca maska typu peel-off z aktywnym węglem do pielęgnacji cery tłustej, mieszanej oraz trądzikowej. Aktywny węgiel z bambusa działa oczyszczająco – usuwa z powierzchni skóry zanieczyszczenia i toksyny oraz nadmiar sebum, oczyszcza pory. Woda oczarowa działa tonizująco i ściągająco, a ekstrakt ze spiruliny nawilża i odżywia skórę. W efekcie cera jest oczyszczona, nawilżona i promienna. Głębokie oczyszczenie – znany ze swoich właściwości oczyszczających aktywny węgiel z bambusa działa na powierzchni skóry usuwając z niej zanieczyszczenia i toksyny oraz nadmiar sebum, a także wnika głęboko w skórę, skutecznie oczyszczając pory. Pielęgnacja cery wymagającej – ze względu na właściwości oczyszczająco-pielęgnacyjne maska jest szczególnie polecana do pielęgnacji cery tłustej, mieszanej oraz trądzikowej. Szybkie działanie – wysoka koncentracja składników aktywnych sprawia, że pożądany efekt oczyszczenia osiągany jest już po 15-20 minutach od nałożenia maski na twarz. Bogactwo składników – swoją skuteczność detox ritual zawdzięcza precyzyjnie wyselekcjonowanym składnikom o działaniu czyszcząco-tonizującym i odżywiającym, takim jak węgiel z bambusa, woda oczarowa oraz ekstrakt ze spiruliny. Bezpieczeństwo – oczyszczanie cery przy użyciu maski peel-off nie powoduje podrażnień i miejscowych obrzęków charakterystycznych dla manualnego usuwania zaskórników.

Moja opinia: 
Maska czarna oczyszczająca. Maskę miałam w saszetce na raz, z tego co widziałam była w tubce 75 ml. Na początku zapach przypominał mi farbki witrażowe, lecz później nasilił się i mocno szczypał w oczy - istna chemia. Konsystencja gęstego żelu, który kleił się do palców i szybko zastygał, przez co trudno się ją rozprowadzało. Maska szybko tężeje, po 15 minutach jest gotowa do ściągnięcia, a samo ściąganie jest przyjemne. Po użyciu twarz jest lekko oczyszczona, gładka i miękka w dotyku, jednak na pewno nie poradzi sobie od razu z mocny zaskórniakami. Nie widziałam jej ostatnio w sprzedaży. 

Cena: 20 zł/75 ml
Czy polecam? Nie
Czy kupię ponownie? Nie
Ocena: 5/10 


I to na tyle. Mieliście którąś z tych maseczek? 


Komentarze

  1. Na ta w płachcie może się kiedyś skuszę jak upoluje jakaś promocje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam kosmetyki z zieloną herbatą!

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna ta czarna maseczka, przy okazji chętnie spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię kosmetyki z zieloną herbatą :) szkoda że ta czarna maska się u Ciebie nie sprawdziła :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam tych maseczek, ale pierwszą może bym się skusiła przetestować :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwszą testowałam i była ok, chociaż na mnie też wielkiego wrażenia nie zrobiła. Za drugą podziękuję - nie lubię mocnych zapachów w kosmetykach, a już tym bardziej chemicznych.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz