Witajcie! Przyszedł czas na Haul zakupowy. Mamy już czerwiec :o Jak to szybko zleciało! Przy takich haulach może trochę opowiem co u mnie i tak dalej, ponieważ bardzo mało tutaj jest czegokolwiek o mnie. Ciężko mi pisać o sobie :) Nie wiem co i za bardzo jak. Co wydarzyło się w maju? Praktycznie nic. Przez pandemię każdy dzień wygląda tak samo, a czas leci bardzo szybko. Pogoda deszczowa, co w sumie dobrze, ponieważ susza mnie martwi (i przynajmniej nie kusiło by gdzieś wyjść :D) Niestety nie zdążyłam zrobić zdjęcia bzu, a już uschnął. Czerwiec zapowiada się dobrze, kilka decyzji już zostało podjętych, ale to podsumuje za miesiąc, a teraz czas na post właściwy, czyli Haul, tak więc zaczynamy:
KOSMETYKI:
Gdy w poprzednim Haulu - KLIK, opowiadałam Wam, że zaczęłam robić sobie hybrydy sama to nie miałam dużo sprzętu, nawet tego najpotrzebniejszego! Teraz powoli się to zmienia i zakupuje kolejne to gadżety i lakiery. Nie chcę robić wszystkiego na raz, ponieważ bym zbankrutowała :D Oczywiście są jeszcze różne kosmetyki, które rzuciły mi się w ręce :D
- Gąbki do makijażu
- 2x baza kauczukowa
- 2x baza kauczukowa
- 2x żel do przedłużania paznokci
- Klipsy do ściągania hybryd
- Lakier hybrydowy Pierre Rene
- Folia do zdejmowania hybryd
- Nożyk do skórek
 |
| Gąbki Netto, Bazy i żele Biedronka |
 |
| Drogeria Natura |
- ChillBox
- beGLOSSY
- 3 x pasta do zębów
 |
| ChillBox |
 |
| beGLOSSY |
- Plastry na wypryski
- Płatki kosmetyczne
- Maseczka na tkaninie
- Rytuał oczyszczania
- Perfumy (Zapach poznany na blogu Iwetty na który Was zapraszam TUTAJ)
Te plastry Wam serdecznie polecam! Gdy tylko jest wyprysk to zamiast wyduszać to naklejam plasterek i rano ściągam. Jest efekt :) Cena bardzo niska, a działa. Wróciłam się po kilka kolejnych opakowań.
Będąc na zakupach w Naturze (w sumie poszłam tam tylko po lakier hybrydowy) kupiłam odżywkę do paznokci po hybrydzie, plastry na nos z L'biotica, nożyczki do skórek, pędzelek do ombre, lakier hybrydowy, paletka czekoladka i do synka do kąpieli pianotwory oraz barwniki do kąpieli.
DODATKI Z GAZET:
- W tym miesiącu tylko gazeta "Elle" z olejkiem z nasion malin
KSIĄŻKI:
- Nowe Oblicze Greya
- Grey
- Mroczniej
 |
| Książki w wydaniu kieszonkowym 9,99 zł/szt. - Biedronka UBRANIA: |
Będąc w lumpeksie znalazłam sobie kurtkę jeansową oraz różową jednoczęściową piżamę. Klapki kupione w Pepco.
I to na tyle jeśli chodzi o moje zakupy w Maju :)
Great post, Thanks for sharing, x
OdpowiedzUsuńThanks :)
UsuńPrzyjemnego testowania :)
OdpowiedzUsuńbłagam tylko: wyrzuć nożyk do skórek, seerio, zakup preparat do zmiekczania i odsuwaj je patyczkiem. Tym nożykiem tylko krzywdę można sobie zrobić. Z baza kauczukową ostrożnie, ja dostałam po niej uczulenia jak diabli :/
OdpowiedzUsuńNożyk wyrzuciłam :/ Jest beznadziejny! Dziękuję za ostrzeżenie :)
UsuńO jaki miły haul :) Bardzo spodobały mi się klapki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie kochana!
Także pozdrawiam! :)
UsuńFajnie, ze rożnego rodzaju produkty wybrałaś, aż sama chce iść na podobne zakupy. A co do ubrań, to uwazam, ze w lumpeksach można czasami cuda znaleźć
OdpowiedzUsuńZgodzę się :) Chociaż szukanie jest czasochłonne :)
UsuńChętnie bym skorzystała z tych plastrów na wypryski bo sama mam trochę z tym problemy. Mi też maj spokojnie minął, miejmy nadzieję, że czerwiec będzie ciekawszy ;)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń